Wybaczcie, że tak dawno nie pisałam i nie odwiedzałam Was na blogach. Marzec był bardzo trudny, kwiecień trochę lepszy, ale wciąż nie mogę złapać równowagi. Mam nadzieję, że już niedługo odzyskam siły i wrócę do blogowania.
Życzę Wam zdrowych, radosnych i szczęśliwych Świąt Wielkiej Nocy i wszystkiego co piękne i dobre.
Dziękuję Genevieve!
OdpowiedzUsuńNawzajem Pięknej Wielkanocy Ci zyczę!!!
Witaj Stokrotko:))) Cieszę się bardzo z Twych odwiedzin, dziękuję za życzenia i pozdrawiam poświątecznie:-)
UsuńDziękuję i pięknych Świąt Ci życzę, niech się odrodzi równowaga, spokój, radość. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńŚwięta były "wyjazdowe" i to mi pomogło w odzyskaniu równowagi:-) Dziękuję droga E-ko za życzenia i pozdrawiam gorąco:)))
UsuńDziękuję bardzo za życzenia Kochana Genevieve, Tobie życzę spokojnych, radosnych Świąt. Trzymaj się ciepło :--))
OdpowiedzUsuńKochana Dominiko, dziękuję Ci z całego serca i ściskam najmocniej:-)
UsuńKochana Genevieve, dla Ciebie i Twoich najbliższych radości z daru Zmartwychwstania, miłości i nadziei na nowe jutro. Pięknych Świąt! Ucałowania.
OdpowiedzUsuńPiękna świąteczna pogoda i widok spokojnego morza wyciszyły mnie nieco i pozwoliły wrócić do równowagi. Dziękuję Ci Kochana Małgosiu i pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńTo i ode mnie upraszam życzeń przyjąć, by co złe precz poszło, a dobre ostało i się ukorzeniło:) Świąt by jak Najpogodniejszych...
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Dziękuję drogi Wachmistrzu, spełniło się w dużej mierze, zwłaszcza pogoda spisała się na medal! Pozdrawiam Cię poświątecznie:-)
UsuńGenevi!! Dziękuję i ja za życzenia !
OdpowiedzUsuńTobie przede wszystkim Zdrowia i spokojnych ale radosnych Świąt w gronie Rodzinnym! ! Będzie dobrze ,taką nadzieję posyłam ,ściskam serdecznie Ola
Wlewasz we mnie nadzieję droga Olu i swą obecnością podtrzymujesz mnie na duchu. Za to Ci bardzo dziękuję i pozdrawiam najserdeczniej:-)
UsuńPiękny koszyczek... Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję Teresko:-) Na odwzajemnienie życzeń świątecznych już trochę za późno, ale ślę pozdrowienia bardzo wiosenne i słoneczne:-)
UsuńMaj powinien być jeszcze lepszy!
OdpowiedzUsuńHejka, a załatwiałaś już może zwrot za kasę fiskalną? Bo ja jeszcze nie i tak się zastanawiam kiedy to w końcu załatwię. Tak sobie myślę, że przez te kasy to tylko zawracanie głowy mamy, bez tego byłoby dużo prościej.
OdpowiedzUsuńNie ma blogu?
OdpowiedzUsuń