Posłuchajmy więc razem tej elektryzującej wersji SUMMERTIME
czwartek, 4 października 2012
Summertime...
Dziś mija 42 rocznica śmierci mej ulubionej wokalistki rockowej Janis Joplin. Choć zmarła bardzo młodo, mając zaledwie 27 lat, to zdążyła zapisać się złotymi zgłoskami w historii muzyki rozrywkowej. Wylansowała wiele przebojów, do dziś chętnie słuchanych i interpretowanych na nowo przez młodych wokalistów, jak choćby "Me and Bobby McG", "Cry Baby", "Piece Of My Heart". Jej wersja znanego standardu George'a Gershwina "Summertime", to chyba najsłynniejsza, obok Elli Fitzgerald, interpretacja tego utworu.
Posłuchajmy więc razem tej elektryzującej wersji SUMMERTIME
Posłuchajmy więc razem tej elektryzującej wersji SUMMERTIME
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pamiętałam o tej Rocznicy bo kiedyś często słuchałam Janis Joplin.Jedyna w swoim rodzaju. Teraz słucham tego linka i przypominają mi się tamte lata. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że muzyka Janis Joplin obudziła Twoje wspomnienia. Ja również lubię wracać do tamtych czasów. Pozdrawiam serdecznie:)))
UsuńKochana Geneviev, dziękuję Ci bardzo za to przypomnienie, bardzo dawno nie słyszałam tej wersji utworu, jego interpretacja jest ciekawa i taka właśnie w stylu Janis Joplin. Mam nadzieję, że jesteś już całkiem zdrowa. Buziaki przysyłam :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Dominiko, pomału wracam do równowagi, choć pogoda nadal mocno "wirusogenna". Mam nadzieję, że Ty trzymasz się dobrze, czego Ci gorąco życzę:)))
OdpowiedzUsuńnie mogę ostatnio odbierać muzyki na kompie muszę poczekać aż syn będzie dysponował odrobiną czasu dla mnie a to już nie tak często się zdarza. Pozdrawiam i zdrowia życzę-;)0
OdpowiedzUsuńRozumiem Uleczko:-) Ja też czasem jestem uzależniona od męża w kwestiach komputerowych i... niestety, muszę czekać. Pozdrowionka na nowy tydzień:)))
UsuńKochana Genevieve, już nadrabiam zaległości. Swoiste "summertime" miałam przez kilka dni w Zakopanem, w słońcu i ciepełku prawie letnim :) Dziękuje za piosenkę w tak niezwykłej interpretacji i za pamięc o Janis Joplin. Ściskam Cię najserdeczniej. Buziaki!
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu:-) Cieszę się, że dane Ci było rozkoszować się piękną pogodą w Zakopanem i w pełni korzystać z uroków tego miejsca. Żałuję bardzo, że w tym roku nie mogliśmy się tam wybrać. Pozdrawiam Cię gorąco:)))
Usuń