Wczoraj dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość. Nasza koleżanka blogowa Kurka Domowa nie żyje. Tak trudno uwierzyć, że to prawda, jeszcze trudniej pogodzić się z tą stratą.
Śp. Kurka-Mariola towarzyszyła mi niemal od początku mojej przygody z blogami. Była zawsze wielką optymistką, kochała ludzi, przyrodę i zwierzęta a zwłaszcza koty. Podziwiałam Jej piękne fotografie, na których utrwalała krajobrazy swych rodzinnych stron...łąkę, las, kwiaty, zwierzęta i zabytki Kotliny Kłodzkiej. Często też fotografowała ludzi a Jej portrety były naprawdę wspaniałe. Lubiła muzykę, lubiła tańczyć...kochała życie we wszelkich jego przejawach.
Od roku zmagała się z ciężką chorobą...z rakiem. Walczyła dzielnie, miała w sobie wiele siły i determinacji a przy tym nie traciła poczucia humoru. Wierzyliśmy, że wygra w tym nierównym pojedynku. Niestety, choroba pokonała Ją. Odeszła, ale na zawsze pozostanie w mej pamięci. Żegnaj Kurko...niech dobrzy Aniołowie opiekują się Tobą a Ty odpoczywaj na niebieskich łąkach....
To nie jest "tylko blogowanie". Nawet w świecie wirtualnym zawiązują się trwałe przyjaźnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię serdecznie.
To prawda, sama forma kontaktu nie ma znaczenia. Zawsze liczy się człowiek. Myślę, ze w sieci jak najbardziej można znaleźć prawdziwych przyjaciół. I tak samo, jak w realnym życiu, przeżywamy tu wspólne radości i smutki. Śmierć Kurki bardzo mnie poruszyła i zasmuciła, choć nie znałam Jej osobiście. Dziękuję Ci za wpis i pozdrawiam serdecznie...
UsuńNie znałam... Non omnis moriar!
OdpowiedzUsuńKażdy z nas zostawia po sobie jakiś ślad tu na Ziemi...Dlatego nie umieramy tak do końca...Kurka zostawiła piękny ślad w przestrzeni blogowej i myślę, że na długo pozostanie w pamięci wielu z nas...
UsuńStrasznie mi smutno...
OdpowiedzUsuńKochana Dominiko, lącze się z Tobą w smutku, przutulam mocno...p
UsuńEch...
OdpowiedzUsuńa ja dziękuję, że JESTEŚ! Cieszę się, że jesteś. Jestem wdzięczna, że przez chwilę moje kolory mogę wzbogacać się przy Twoich :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko, ja również bardzo się cieszę, że spotkałam Cię na swej wirtualnej drodze:))) Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego dnia:-)
OdpowiedzUsuń